Okres Bożego Narodzenia niesie ze sobą nie tylko radość i ciepło rodzinnej atmosfery, ale także obfitość różnego rodzaju pyszności na naszych stołach. Przygotowujemy wiele potraw specjalnie na te uroczystości, z których jednymi z najpopularniejszych są pierogi z kapustą i grzybami. Jednak co zrobić, kiedy przygotujemy ich więcej, niż jesteśmy w stanie zjeść podczas dwudniowych obchodów świąt? Jak przechowywać takie domowe specjały, aby nadal były smaczne?
Nasza kultura sprzeciwia się marnotrawieniu żywności, a zwłaszcza tak znakomitych potraw jak te świąteczne. Dlatego warto wiedzieć, jak dbać o to, co zostanie po świątecznej uczcie. Pierogi ugotowane tradycyjnie mogą bezpiecznie spoczywać w lodówce przez dwa, trzy dni. Ważne jest jednak, aby przechowywać je w specjalnym pojemniku i w temperaturze od 0 do 4 stopni Celsjusza. Po upływie tego czasu mogą one stracić swoją świeżość i delikatny smak.
Co jednak z pierogami, które poddaliśmy smażeniu? Tutaj sprawa komplikuje się nieco. Odsmażone pierogi, choć pyszne, stracą swoją chrupkość i smak po ponownym mrożeniu i rozmrożeniu. To sprawi, że ciasto zrobi się gumiaste, a cała potrawa straci na jakości.
Jeśli chodzi o mrożenie, to jest to całkowicie dopuszczalne dla ugotowanych pierogów. Wystarczy je ułożyć na tacce, tak aby nie dotykały się nawzajem, a następnie włożyć do zamrażalnika. Gdy już całkowicie zamrożą, możemy przenieść je do woreczków lub pojemników plastikowych. Pamiętajmy także o oznaczeniu daty zamrożenia oraz rodzaju nadzienia – ułatwi nam to późniejsze korzystanie z tych zapasów. W zamrażalniku pierogi powinny być przechowywane nie dłużej niż kilka tygodni.