Sektor turystyczny w Unii Europejskiej zaczyna się ożywiać po pandemii. Według danych Eurostatu, przeciętny obywatel UE w 2022 roku musiał wydać 87 euro za jedną noc w obiekcie turystycznym. Jednak turyści z Polski wykazali większą oszczędność, wydając mniej niż 50 euro na nocleg.
W 2022 roku sektor podróży odnotował znaczne ożywienie, z unijnymi mieszkańcami odbywającymi 1,08 miliarda podróży z minimum jednym noclegiem. To suponuje wzrost o 23 procent (czyli dodatkowe 202 miliony podróży) w stosunku do poprzedniego roku, 2021.
Większość z tych wypraw były prywatne podróże, które stanowiły 91 procent wszystkich podjętych wycieczek w ubiegłym roku. Pozostałe to wyjazdy służbowe. Zauważalny jest też wzrost obu tych segmentów w porównaniu z rokiem 2021. Przykładowo, podróże służbowe wzrosły o 43 procent (o dodatkowe 30 milionów), natomiast liczba podróży prywatnych wzrosła o 171 milionów, co stanowi wzrost o 21 procent.
Mimo to, porównując te dane z rokiem 2019, przed pandemią Covid-19, liczba podróży wciąż jest niższa. W przypadku podróży prywatnych liczba turystów była mniejsza o 3,8 procent, a w przypadku wyjazdów służbowych – o 19,9 procent.
Przeanalizowano również wydatki na noclegi. W 2022 roku obywatele UE wydali średnio 87 euro za noc przy minimum jednym pobycie. To stanowi wzrost o 30 procent w porównaniu z rokiem poprzednim, kiedy średnia cena wynosiła 67 euro. Również w porównaniu do czasów przed pandemią, koszty są wyższe – o 4 procent.
Jednak nie wszyscy mieszkańcy UE równo wydają na noclegi. Turystyka z Luksemburga wydała najwięcej – średnio 175 euro za noc, po niej turyści z Austrii (154 euro) oraz Estonii (128 euro). Z drugiej strony Polacy okazują się być najbardziej oszczędni, wydając średnio tylko 44 euro na nocleg. Podobnie postępują Grecy i Czesi, którzy wydali odpowiednio 45 i 46 euro.