Rak to choroba, która potrafi umiejętnie ukrywać swoje symptomy przez długi czas, dokonując w tym okresie spustoszenia w organizmie. Wśród objawów, które mogą zwiastować rozwijający się proces nowotworowy, a często są ignorowane, jest m.in. nocny świąd skóry. Często ten problem intensyfikuje się wieczorem, uniemożliwiając pacjentowi zasnąć i prawidłowo funkcjonować na co dzień.
Potrafi być bardzo niewygodnym objawem, szczególnie jeżeli pojawia się podczas nocy. Stałe odczucie swędzenia i niekończącego się dyskomfortu może być spowodowane różnymi problemami zdrowotnymi lub istnieniem konkretnej choroby. Stan zapalny skóry, łuszczyca czy trądzik mogą nasilać ten objaw, zwłaszcza w sytuacjach stresowych czy depresyjnych.
Inne przyczyny nocnego swędzenia skóry to: przesuszenie skóry, poparzenia (w tym także słoneczne), nadmierne pocenie się lub efekt uboczny po zażywaniu niektórych leków (takich jak antybiotyki, leki przeciwgrzybiczne czy opioidowe leki przeciwbólowe). Do innych dolegliwości, które mogą prowadzić do ciągłego swędzenia skóry, zalicza się nadczynność tarczycy, mocznica czy atopowe zapalenie skóry.
Świąd skóry, który nie mija przez sześć tygodni, może być pierwszym ostrzegawczym objawem nowotworu. Często ten symptom pojawia się na wiele lat przed innymi oznakami choroby. Swędzenie jest szczególnie charakterystyczne dla chłoniaka skórnego – najczęściej obserwowane jest w przypadku chłoniaka komórek T i chłoniaka Hodgkina. Jest to spowodowane wydzielaniem przez układ odpornościowy chemicznych substancji odpowiedzialnych za reakcję na komórki nowotworowe.
Persistent itching may also accompany the development of lung cancer. In addition, patients often have scaling patches on the bends of their elbows and knees. Other types of tumors frequently associated with skin itching include:
Inny przypadek potwierdzający, że swędzenie skóry może być oznaką poważnej choroby, to historia Kaisera Khan’a. W 2014 roku zaczął on doświadczać intensywnego świądu skóry, którego nie potrafił sobie poradzić. Mimo aktywności fizycznej i prowadzenia zdrowego trybu życia, problem nie ustępował, a z czasem stawał się coraz bardziej uciążliwy.
Wielokrotnie zgłaszał się do lekarzy, jednak początkowo jego objawy były zlewane na karb reakcji alergicznej lub problemów dermatologicznych. Przez dłuższy okres czasu stosował różnego rodzaju środki łagodzące swędzenie skóry, ale żadne z nich nie przynosiło spodziewanych rezultatów.
Kiedy po wielu miesiącach nieudanej terapii, Khan zdecydował się poddać dodatkowym badaniom, które ostatecznie wykazały prawdziwą przyczynę jego dolegliwości. Zdiagnozowano u niego chłoniaka Hodgkina. Było już najwyższy czas na rozpoczęcie leczenia. Pacjent przeszedł 12 cykli chemioterapii i dzięki temu udało mu się uratować życie. Teraz Kaiser uczy innych pacjentów, jak ważne jest domaganie się dokładnej diagnostyki.