Podejmujesz decyzję o przejściu na dietę, ale nie chcesz żeby całe Twoje życie kręciło się teraz tylko w okół tego tematu.
Mam dla Ciebie kilka wskazówek, które pomogą ci schudnąć, a jednocześnie nie stracić przy tym głowy. Po pierwsze pamiętaj, że robisz to dla siebie, a nie dla innych. Motywacją powinien być tutaj Twój postęp. Kiedy zobaczysz, że wyglądasz i czujesz się lepiej to będziesz chciał dalej podążać tą drogą. Po drugie nie porównuj się z innymi. To, że jakaś osoba chudnie szybciej i nie wiele potrzeba aby osiągnęła wymarzoną sylwetkę może wynikać z rzeczy, na które nie masz wpływu. Dużo robi tutaj genetyka i predyspozycje sylwetki. Każdy jest różny i to jest fajne! Po trzecie wprowadź do swojego życia zmiany, które staną się rutyną. Z czasem pewne przyzwyczajenia staną się tak oczywiste, że przestaniesz nazywać je dietą, a zaczniesz traktować jak sposób na życie. Szybko zdasz sobie sprawę, że lepiej czujesz się kiedy codziennie biegasz, a fast foody przestaną Ci smakować. Po czwarte nie przejmuj się swoimi porażkami. Nic się przecież nie stanie jeśli raz na jakiś czas pozwolisz sobie na zjedzenie czegoś słodkiego albo bardziej kalorycznego. Jeśli zdarza się to sporadycznie to uwierz mi, że nie przytyjesz od razu 5 kilo.
Najważniejsze, żebyś nie traktował swojej diety jako pasma ograniczeń, zakazów i nakazów. Dieta może być przyjemna i dostosowana do twojego stylu życia.