Warunki pogodowe mają znaczący wpływ na codzienność osób borykających się z alergiami i astmą, a takich osób jest coraz więcej. Wiosenne ocieplenie, choć dla wielu jest ulgą, to jednocześnie rozpoczyna okres pylenia roślin, co może prowadzić do powstania przewlekłych objawów alergicznych, takich jak katar, łzawienie oczu, kichanie, zapalenie zatok czy ucha środkowego.
Osoby z diagnozą astmy także borykają się z problemami związanymi z pyłkami roślin. Zagrożenie jest szczególnie wysokie w okresie letnich burz, ponieważ ładunek elektryczny zawarty w powietrzu interakcje z drobinkami pyłu, które w efekcie łatwiej dostają się do drożdży oddechowych. W roku 2005 w Wielkiej Brytanii po tygodniu intensywnych burz odnotowano sześciokrotny wzrost liczby pacjentów hospitalizowanych z powodu ataków astmy. Silne podmuchy wiatru unoszą pyłki i kurz, co skutkuje zwiększonym zanieczyszczeniem powietrza i pogarsza problemy z oddychaniem.
Astmatycy, mimo że zima przynosi ulgę dla alergików, borykają się z dodatkowymi wyzwaniami. Mroźne powietrze powoduje skurcze oskrzelików, co utrudnia oddychanie i zmusza do częstszego korzystania z inhalatorów.