Naturalne metody odstraszania komarów – wykorzystaj moc roślin!

Gdy zapytasz, które stworzenie jest najbardziej śmiercionośne na świecie, większość ludzi wymienia różnego rodzaju drapieżniki i jadowite zwierzęta. Zaskakujące może być, że to komar jest bezkonkurencyjny w tej kategorii. Mimo że nie wszyscy mają kontakt z malarią, wirusem Zika czy Zachodniego Nilu, komary potrafią skutecznie uprzykrzyć życie. Wielokrotnie poruszano już temat szkodliwości chemicznych preparatów odstraszających, które często zawierają od 5% do 25% DEET – substancji o potencjalnym działaniu toksycznym. Jeżeli szukasz naturalnej alternatywy dla chemii, rozważ wykorzystanie roślin, które naturalnie odstraszają te uciążliwe owady.

Na pewno warto rozważyć posadzenie w swoim ogrodzie kilku krzewów lawendy. To nie tylko przepiękna roślina ozdobna, ale również naturalny repelent na komary, mszyce, muchy i inne szkodniki. Jako roślina niewymagająca, świetnie sprawdza się w naszym klimacie, preferując słoneczne stanowiska i umiarkowane podlewanie.

Popularną i skuteczną rośliną odstraszającą komary jest również pelargonia szorstka, zwana także geranium. Jej liście wydzielają cytrynowy zapach, który nie jest lubiany przez owady.

Kolejną propozycją jest kocimiętka – bujna roślina o uroczych fioletowo-różowo-białych kwiatkach. Badania przeprowadzone w 2010 roku na Iowa State University wykazały, że kocimiętka jest dziesięć razy skuteczniejsza niż DEET. Jest to roślina łatwa w uprawie, jednak trzeba pamiętać, że jest bardzo lubiana przez koty.

Warto zainteresować się również komarzycą, posiadającą długie pędy i dekoracyjne liście. Po roztarciu jej liście wydzielają mocny kamforowy zapach, który odstrasza komary. Rośnie ona na każdej glebie, preferując jednak miejsca zacienione i umiarkowane podlewanie.

Ostatnią propozycją jest trawa cytrynowa – atrakcyjna trawa ozdobna pochodząca z Azji. Olejek eteryczny z trawy cytrynowej, znany jako citronella, jest najpowszechniej stosowanym naturalnym środkiem odstraszającym komary. Najlepsze efekty przynosi zmiażdżenie liści i nałożenie ich bezpośrednio na skórę. W naszym klimacie najlepiej uprawiać trawę cytrynową w donicach, które na zimę można przenieść do domu.