Czy zastanawiamy się czasem nad zainteresowaniem filmami w naszym kraju? Jeśli nie, wydaje się, że dobrze byłoby to zmienić. Zwłaszcza że czasem można dojść do wniosku, iż sami sobie zaprzeczamy.
O co chodzi?
Najprościej powiedzieć, że najciekawsze filmy to te, w których mamy bardzo interesującą historię. Takie postawienie sprawy jest jednak tylko w części prawdą. Można nawet dodać, że większą popularnością cieszą się filmy kontrowersyjne. Takie, które poruszają rzadko poruszane tematy. Jakby się chwilę zastanowić, nie ma w tym nic złego. Kiedy jednak zastanowimy się dłużej, sytuacja może się zmienić. Kontrowersyjne tematy mają prawo interesować (czy nawet bardzo często interesują), ale jedno się nie zmienia – zawsze musimy mieć do czynienia z dobrym pomysłem i dobrym wykonaniem.
Tymczasem możemy słuchać, że jakiś reżyser kolejny raz wypuścił beznadziejny film. Co więcej, jest to opinia, z którą zgadza się mnóstwo osób. Tak pojawia się pytanie, dlaczego się do tego przyczyniamy? Gdyby ktoś miały jakieś wątpliwości, na koniec wszystko sprowadza się do pieniędzy. Jeśli produkt broni się pod względem finansowym, można rozmawiać o sukcesie. Nawiasem mówiąc, po co iść do kina, skoro po danej osobie trudno spodziewać się czegoś satysfakcjonującego? Sprawa w teorii prosta, natomiast w praktyce możemy rozmawiać o czymś niezrozumiałym.
Wydaje się, że warto też zadać sobie pytanie, dlaczego oglądamy filmy i seriale? Można odnieść wrażenie, że z jakiegoś powodu wiele osób nie jest w stanie tego wyjaśnić i wypadałoby to zmienić. Dla dobra nas wszystkich.